czwartek, 14 sierpnia 2014

A ja ciągle o kasie

Długi weekend, fajna sprawa J. Można pospać, pospać i jeszcze raz pospać. Super byłoby wyjechać gdzieś daleko ale… Ale niestety wszystko kosztuje. Nie tęsknię za czasami, które dawno odeszły ale kiedyś każde dziecko, no prawie każde a na pewno większość miała możliwość wyjechać na kolonie czy obóz, zakłady pracy wysyłały swoich pracowników na wczasy. Teraz coraz mniej dzieci wypoczywa na kilkudniowych wyjazdach a o wczasach często można tylko pomarzyć. Niestety, pieniądze na każdym kroku. Ja też jestem w domu ze względów finansowych, czego nawet nie mam zamiaru ukrywać. Chociażby człowiek bardzo chciał czasem nie ma możliwości zarobić tyle żeby pozwolić sobie na szaleństwo. Czasem zastanawiam się jakby to było gdybym wygrała kumulację w Totka. Moja pierwsza myśl to poczucie bezpieczeństwa finansowego. Jakie to byłoby wspaniałe, żyć nie myśląc o jutrze, tzn. wiedzieć, że jutro będzie piękne bo na luzie J. Czasem grywam w Totka, bo kto nie gra, ten nie wygra, niestety z mizernym skutkiem. Sprawdza się zasada, że jak nie zapracujesz to nie będziesz mieć, chociaż jak pracujesz też masz niewiele. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz