Szczęśliwego Nowego Roku

Sosy Blue Dragon

Właśnie mam łzy w oczach ale nie dlatego, że jest mi smutno, wcale a wcale. Przed chwilą dopadłam do curry i to nie do byle jakiego tylko tajskiego. Matko najsłodsza - ogień w gębie :). Uwielbiam curry ale zielonego tajskiego jeszcze jakoś nie jadłam. Dobre ale pali jak ogień piekielny. Nie należy mnie jednak podejrzewać o to, że sama nagle zostałam zatchnięta i przygotowałam ten przeognisty sos. Zakupiłam go w sklepie i należy do serii całkiem ciekawych sosów. Lubię sosy słoikowe i tyle :) a te są całkiem niezłe. 

Prócz słoików mają mniejsze wydania - w opakowaniach foliowych.

Ach te zakupy, kupić czy nie kupić oto jest pytanie

Oczywiście sprawdza się powiedzenie, że zbyt długie zastanawianie się i analizowanie ewentualnego zakupu sprawia, że "zwijają" Ci go sprzed nosa a później już nie uświadczysz nigdzie upragnionego artykułu. Oczy wypatrzyłam i nie ma nigdzie upragnionego pędzla, nawet podobnego nie znalazłam. Chcąc nie chcąc będę musiała iść do Sephory bo chyba pęknę od tego chcenia.

Podobna sytuacja już nie raz zdarzyła się w moim życiu i potem plułam sobie w brodę. Pamiętam kiedyś buty. Ostatnia, jedyna taka para, piękne i dobre na mnie, przecenione a ja debatowałam a debatowałam no i przyszła pani sięgnęła po nie i kupiła a moje własne kilka dni później się rozleciały i chcąc nie chcąc musiałam kupić inne już nie takie fantastyczne i za dużo większe pieniądze. Więc jeśli chodzi o buty to zmieniłam postępowanie i jeśli coś mi się trafi to kupuję :) dzięki temu nie mam gdzie trzymać butów ale jakby co to mam w czym chodzić  :)). Wszystko to w celach prewencyjnych i profilaktycznych.

Pędzle

Myślałam, myślałam i wymyśliłam. Zakupiłam online pędzel.

I przez moje długie myślenie ktoś mnie ubiegł i tego poniżej nie udało mi się zakupić w dobrej cenie.

Pierwsze wrażenie Kallos

Moje pierwsze wrażenie po użyciu tego szamponu jest bardzo pozytywne. Włosy stały się jakby silniejsze, mocniejsze, jednocześnie dobrze się rozczesywały. Jak przetestuję to zaopiniuję w pełni :).

http://kosmetykizameryki.pl/

Chciałam Wam polecić stronę http://kosmetykizameryki.pl/. Można tam znaleźć niedrogie i ciekawe kosmetyki. Dzisiaj dostałam drobną przesyłkę.

Zakupy, wyprzedaże i takie tam

Święta, święta i po świętach. Dzisiaj połaziłam po galeriach handlowych. Wyprzedaży nadszedł czas. Przeceny takie różne, jedne mniejsze inne większe ale porównująca poprzednie z okresu zimowego były dużo lepsze. Inne fasony i kolory. Cóż, teraz nie ma nic co mnie powaliłoby na kolana ale parę rzeczy kupiłam - o dziwo, nic do ubrania.
Po pierwsze Home&You.

 Sztuczne kwiatuszki, które mam zamiar przymocować do gałązek i zrobić imitację kwitnącego drzewka :).

 Jak zawsze zapachów nigdy za mało.

  Hortensje, mały bukiecik, który można rozdzielić. Jeszcze nie wiem, gdzie go umieszczę ale miejsce na pewno się znajdzie :).

 A to dwie gałązki z bimbelkami :). Będzie ładnie wyglądało w wazonie. też jeszcze nie wiem gdzie :).
Zawitałam również do Hebe.

Ta maseczka ponoć ma uczynić cuda. Zmarszczki powinny zniknąć jak za dotknięciem różdżki.

 Ta mnie zaintrygowała.

 
 

 

 A o tym szamponie słyszałam nie raz, ponoć bardzo dobry.

Rossmann

Dzisiaj ostatnie wejścia do sklepów i zakup kilku pierdółek.

Ale jaja :) czyli maseczka

Jajka można wykorzystać nie tylko w celach spożywczych ale również dla poprawy urody, zarówno żółtko, jak i białko mogą mieć zbawienny wpływ na skórę naszej twarzy.

• Maseczka do skóry suchej z żółtka kurzego

Potrzebne będę ciepły, zwilżony ciepłą wodą ręcznik oraz żółtko jaja kurzego.

Na twarz należy ułożyć na kilka minut ręcznik w celu rozgrzania skóry. Po jego zdjęciu nakładamy żółtko i pozostawiamy na 30 minut a następnie zmywamy chłodną, najlepiej przegotowaną wodą. Maseczka działa dzięki zawartym w jajku witaminie A oraz cholesterolowi.

• Maseczka oczyszczająca z białka kurzego

Potrzebne będą białko jaja kurzego oraz trzepaczka. 

Białko należy ubić na pianę, którą nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy i pozostawiamy do momentu jego wyschnięcia. Trwa to ok. kilkunastu minut po czym zmywamy maseczkę wodą. Działa to oczyszczająco. Nie jest jednak polecane dla skóry suchej.

Rossmann

Znów drobne zakupy. Weszłam do Rossmanna a nie powinnam bo rzadko udaje mi się wyjść bez niczego z tego sklepu. Zawsze zrobią człowiekowi jakąś promocję. Tym razem była obniżka ceny szamponu, którego jeszcze nie stosowałam, no i się skusiłam.

Jeśli chodzi o włosy to nie koniec. Poszłam po produkt, którego recenzję muszę koniecznie zrobić.

Serum scalające na zniszczone końcówki jest dla mnie numerem jeden. Ja używam go do rozczesywania włosów. Jeszcze nie spotkałam nic lepszego a wierzcie, że próbowałam wielu kosmetyków a że była promocja i to spora wzięłam dwa opakowania.

W związku z tym, iż lubuję sie w zapachach a te z pachnącej szafy są niezłe znów dałam się przekonać.