wtorek, 8 lipca 2014

Chcę na targi staroci

Na TLC J oglądałam program „Skarby ze strychu”. Właściciele domu chcą przeprowadzić remont i w tym celu sprzedają na licytacji przedmioty, które kolekcjonowali lub trzymali na przysłowiowym strychu. Przedmioty są licytowane przez zawodowców i o dziwo bardzo często uczestnicy osiągają zamierzony rezultat i zdobywają potrzebne pieniądze. Pomysł świetny, niestety u nas nie spotkałam się z czymś takim albo chociażby z tzw. garażowymi wyprzedażami. Jest Internet, gdzie można kupić „domowe skarby” ale co na żywo, to na żywo J. Poszukiwałam targów staroci, bo bardzo bym chciała wziąć w czymś takim udział, ale niestety L w okolicy nic takiego nie jest organizowane. Antykwariaty to nie to samo, przede wszystkim cenowo. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz