poniedziałek, 7 lipca 2014

Paloma, Hand SPA, Cukrowy peeling do rąk z olejkiem makadamia i migdałowym - recenzja

Już od dłuższego czasu zbierałam się do zrecenzowania cukrowego peelingu do rąk Paloma hand SPA. Nie jest to produkt dostępny we wszystkich drogeriach, ja mój zakupiłam w zwykłym sklepiku osiedlowym.

Zdaniem producenta to zawarte w peelingu naturalne kryształki cukru szybko i delikatnie złuszczają martwy naskórek sprawiając, iż dłonie stają się  wygładzone i miękkie. Znajdujący się olejek makadamia, regeneruje, nawilża i odżywia skórę. Mineralny olejek migdałowy jest bogaty w  witaminy oraz składniki mineralne odbudowuje warstwę lipidową naskórka dłoni. Dzięki witaminom  A i E podrażnienia są łagodzone  a skóra jest regenerowana. Sam zapach jest bardzo przyjemny.

Moja opinia
·        Przyjemny zapach,
·        Łatwa aplikacja,
·        Nie powoduje powstawania podrażnień czy zaczerwienień skóry,
·        Pozostawia przyjemną powłokę i uczucie świeżości.

Należy nabrać niewielką ilość peelingu i wcierać w dłonie – tak, jakby się je myło, wykonywać ruchy głaskania i rozcierania. Najpierw pojawia się uczucie dobrego ścierania naskórka, jednak po chwili cukier zaczyna się rozpuszczać i dłonie otula tłustawa olejowa warstwa wtedy to wykonuję rozcieranie i ugniatanie każdego paluszka. Po ok 5 minutach peeling należy zmyć ciepłą wodą.
Co dało się zauważyć? Opuchnięte dłonie stają się mniejsze J. Masaż sprawia, że poprawia się krążenie i eliminowany jest zbierający się płyn.

Cena ok. 10 zł.

Moja ocena w skali dziesięciostopniowej to 9.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz